Stanisław Aronson, Żyd, który uciekł z pociągu do Treblinki, przyłączył się do Armii Krajowej i walczył w powstaniu warszawskim, ostrzega: nowe pokolenie nie rozumie historii i powtarza stare błędy. To może się skończyć katastrofą. "Uważajcie na kłamstwa polityków" - mówi.