Rada Języka Polskiego oficjalnie przyjęła opinię odradzającą używanie słów "Murzyn" i "Murzynka". Określeń tych, które "obarczone są bagażem negatywnych konotacji", powinno się unikać zwłaszcza w mediach, administracji i szkole. Czy w takim razie stosowne nie byłoby też wycofanie niektórych lektur?