Trwa ładowanie...
recenzja
15-09-2015 22:47

Na dobry początek

Na dobry początekŹródło: Inne
d2dx1s4
d2dx1s4

Star Wars Legendy” to nowa seria wydawnicza Egmontu, w której co miesiąc będziemy otrzymywać nowy album zawierający jedną zamkniętą historię. Wydawca ujawnił listę szykowanych tytułów i nie ma co ukrywać – część tych komiksów była już przed laty prezentowana polskim czytelnikom. Przykładowo otwierający serię album „Cienie imperium” debiutował w Polsce czternaście lat temu. Do kogo jest więc skierowane nowe wydanie?

„Cienie imperium” z 1997 roku ze scenariuszem Johna Wagnera ("Lobo", "Batman vs Sędzia Dredd") i rysunkami Kiliana Plunketta ("Superman: Czerwony syn") są częścią większego przedsięwzięcia medialnego, jakie Lucas zafundował fanom „Star Wars” na 20-lecie sagi. Pod szyldem „Shadows of the Empire” wydano bowiem rzeczony komiks, powieść Steve'a Perry'ego i grę wideo na Nintendo 64 (rok później również na PC). Jest to o tyle ważne w kontekście recenzji komiksu, ponieważ każdy z tych utworów opowiadał tę samą historię, ale z perspektywy innych bohaterów. Komiks skupił się przede wszystkim na postaci Boba Fetta, choć scenarzyści położyli też spory nacisk na Dartha Vadera i Luke'a Skywalkera.

Historia opowiadana w „Cieniach imperium” uzupełnia lukę pomiędzy piątym i szóstym epizodem filmowej sagi. Han Solo jest karbonitową płaskorzeźbą, którą Boba Fett transportuje na Tatooine do pałacu Jabby. Towarzysze właściciela Sokoła Millenium starają się go odbić z rąk łowcy nagród, zaś Darth Vader kontynuuje misję przeciągnięcia swojego syna na ciemną stronę mocy.

Wielowątkowość jest dużą zaletą scenariusza, podobnie jak wplecenie bohaterów znanych z filmu i wprowadzenie zupełnie nowych postaci. Jednym z takich debiutantów jest Dash Rendar, który w komiksie pojawia się sporadycznie, podczas gdy w grze o tym samym tytule występuje w głównej roli. Historia stoi na przyzwoitym poziomie i przede wszystkim spełnia swoją funkcję – pokazuje, co się stało z Hanem Solo po pamiętnej akcji na Bespinie. W tym celu wprowadza szereg nowych postaci, którym w moim przekonaniu poświęcono zbyt mało uwagi, skupiając się na popularnych i ogranych bohaterach. Co oczywiście nie jest żadną wadą dla fanów Boby Fetta czy Vadera.

d2dx1s4

Otwarcie serii „Star Wars Legendy” komiksem „Cienie imperium” uważam za bardzo trafiony pomysł. Komiks stanowi zwartą i przystępna historię, tak dla znawców tematu, jak i początkujących fanów gwiezdnej sagi, którzy nie pamiętają pierwszego wydania z 2001 roku. Nie jest to pod żadnym względem komiks wybitny, ani nawet pierwsza liga komiksów na licencji „Star Wars”. To po prostu przyzwoita lektura docierająca do miłośników sagi, których interesują losy filmowych bohaterów między piątym i szóstym epizodem.

„Cienie imperium” nie jest komiksem, który zasługuje na ekskluzywne wydanie, twardą oprawę i trzycyfrową cenę (bez przecinka). Ale w takiej formie, w jakiej jest oferowany w ramach „Star Wars Legendy”, mogę go śmiało polecić posiadaczom wcześniejszych wydań i zupełnie nowym odbiorcom gwiezdnych historyjek obrazkowych.

d2dx1s4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2dx1s4

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj