Trwa ładowanie...

Abe Sapien. W odmętach i inne opowieści. Tom 3 - recenzja komiksu wyd. Egmont

Każdy komiks z Mignolawersum napełnia moje serce radością. Z tym większym bólem donoszę, że "W odmętach i inne opowieści" to rzecz nierówna jak polskie drogi. Obok fabularnych perełek znajdziecie tu rzeczy co najwyżej przeciętne.

Abe Sapien. W odmętach i inne opowieści, Egmont, 2022Abe Sapien. W odmętach i inne opowieści, Egmont, 2022Źródło: Materiały prasowe
d4gpnw4
d4gpnw4

Po kilku miesiącach przerwy dostajemy w końcu trzeci, a zarazem ostatni zbiór przygód Abe'a Sapiena. Jednak w odróżnieniu od poprzednich tomów "W odmętach i inne opowieści" zbiera historie rozgrywające się w przeważającej mierze w latach 80. XX w., kiedy duchowy kuzyn Potwora z Czarnej Laguny nie siedział za biurkiem, a był agentem terenowym Biura.

Fabularnie to dłuższe i krótsze nowele wplecione pomiędzy wydarzenia znane z "Hellboya" i "B.B.P.O.". W tomie znajdziemy więc sztandarowe historie detektywistyczne spod znaku monster of the week, jak i opowieści zahaczające o przeszłość Abe'a, kiedy jeszcze nazywał się Langdon Everett Caul.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Komiks - renesans gatunku

Choć za scenariusz odpowiada tu doskonale znane i sprawdzone trio Mignola-Allie-Arcudi, to całość sprawie wrażenie typowej komiksowej antologii napisanej przez mniej lub bardziej utalentowanych autorów. Obok bardzo dobrych, zapadających w pamięć fabuł ("Czarnoksięstwo i demonologia" czy "Kraina umarłych") znajdziecie tu rzeczy zupełnie przeciętne (tytułowe "W odmętach") oraz takie, które po odstawieniu komiksu na półkę natychmiast wyparują wam z głowy ("Utracone życie"). Momentami trudno uwierzyć, że za wszystkie zabrane tu historie odpowiadają wyżej wspomniane nazwiska.

Podobnie mają się sprawy z oprawą. Obok przepięknych, niepokojących rysunków Santiago Caruso czy rozdziału zilustrowanego przez Petera Snejbjerga znajdziecie też generyczną kreskę Jasona Shawna Alexanda czy nowelkę popełnioną przez Guya Davisa reprezentującego tu wyjątkowo kiepską formę.

Źródło: Materiały prasowe
Abe Sapien. W odmętach i inne opowieści, Egmont, 2022

Niewątpliwym plusem albumu jest fakt, że dzięki zebranym tu historiom możemy spojrzeć na niektóre wątki z zupełnie innej perspektywy i przeżyć wydarzenia ledwie wspomniane lub zaakcentowane na łamach głównych serii.

d4gpnw4

Przykładem jest opowiadanie "Równina abisalna", gdzie poznajemy "genezę" Iosifa Nichayko, trupa młodego marynarza ożywionego przez antyczny artefakt, który za jakiś czas zostanie szefem radzieckiego odpowiednika Biura i odegra ważną rolę w "Piekle na ziemi".

"Abe Sapien. W odmętach i inne opowieści" liczy 448 stron i edytorsko koresponduje z dwoma poprzednimi albumami. Warto dodać, że Egmont stanął na wysokości zadania, bo w  tomie znajdziecie też kilkadziesiąt (!) stron dodatków - grafik, szkiców, notatek, okładek, a także minikomiks niespodziankę.

Grzegorz Kłos, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4gpnw4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4gpnw4