Trwa ładowanie...
d3p7075
05-02-2020 01:49

Umowa społeczna. List o widowiskach. Tom 14

książka
Oceń jako pierwszy:
d3p7075
Umowa społeczna. List o widowiskach. Tom 14
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Autorzy
Wydawnictwo
Seria
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Rousseau to wcielony paradoks – osądził pewien bywalec oświeceniowych salonów. „Mistrzowski sofista, który nie wierzy w ani jedno słowo z tego, co mówi lub pisze”. Inni postrzegali Rousseau dokładnie przeciwnie – jako uosobienie słodyczy, szczerości, niewinności. Dla jeszcze innych był wręcz obłąkańcem, złodziejem, awanturnikiem i filozofującym błaznem. Oskarżano go o ekshibicjonizm i podrzucanie dzieci, których spłodził przynajmniej pięcioro, do przytułków, choć był autorem wielkiej koncepcji wychowania. Pochodzący z Genewy Jan Jakub (tak poufale utarło się nazywać go w Polsce) był w istocie niezwykłą kombinacją wnikliwego umysłu, zdrowego rozsądku i oszalałych namiętności. Każdemu się narażał, stale wchodził w konflikty, atakował nawet własne opinie, bliskie mu koncepcje i sprawy, które kochał, wikłał się w sytuacje, które zamieniały jego życie w rzeczywisty koszmar. Pisał równie intensywnie, jak żył. Był samoukiem, ale też najbardziej klasycznym z klasycznych myślicieli, co znaczy, że zajmował się po prostu wszystkim. Umowa społeczna to wizja wspólnoty, której członkowie w sposób świadomy zawierają między sobą pakt i zakładają sprawiedliwe państwo. Jaki charakter jednak ma ta wizja, jest sprawą dyskusyjną. Z jednej strony zdaje się oczywiste, że nie chodzi Rousseau o to, by realni ludzie realnego państwa fizycznie spotkali się, zakwestionowali całą swą tradycję i z miejsca stworzyli sztuczną strukturę, w którą każdy włączy się bez dyskusji. Koncepcja Jana Jakuba to nie po prostu idiotyczna utopia, ale teoretyczny wkład w spór nad możliwością konstruowania państwa, który toczy się od starożytności. Z drugiej strony jednak Rousseau zachwycał się małymi społecznościami, gdzie pojawia się możliwość zrealizowania owej utopii. Cywilizacja zostaje odrzucona jako z gruntu masowa, a obywatele bezpośrednio i realnie uczestniczą w tworzeniu podstaw wspólnoty. Podobnie wola powszechna – owo kontrowersyjne „coś”, co przenika i jednoczy społeczności – jest jednym z najciekawiej wymyślonych i najbardziej enigmatycznych pojęć w historii filozofii. Gdzie są dwie osoby, tam znajdą się trzy poglądy na to, czym jest wola powszechna. List o widowiskach to popis paradoksalnej wyobraźni filozofa, w której łączą się ideały demokratyczne i niechęć do pewnych konsekwencji wolności. Dziś ta skręcająca w totalitarystyczną stronę krytyka kultury i obyczajów mogłaby się nazywać O telewizji. Mimo wszystko Jan Jakub miał niezwykle trafne intuicje.

Umowa społeczna. List o widowiskach. Tom 14
Numer ISBN

978-83-01-16211-5

Wymiary

125x205

Oprawa

twarda

Język

polski

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3p7075
d3p7075
d3p7075
d3p7075
d3p7075

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj