- Po kilku godzinach ciężkiej pracy z kilofami, siekierami, po kilku godzinach odkrywania kości z terenu zalanego wodą, jesteś tak głodny, że przestajesz myśleć o tym, gdzie jesteś. Przychodzi taki moment, że musisz zjeść - opowiada Witold Szabłowski, autor książki "Rosja od kuchni".