Jego książki sprzedały się na całym świecie w 60 milionach egzemplarzy, a on nie wiedział jak obsługiwać maszynę do pisania. Zmarły niedawno legendarny autor powieści szpiegowskich nie tworzył sam. Miał cichego wspólnika. Tajemnicę wyjawił jego syn. "To był ich spisek" - napisał.