Trwa ładowanie...

"Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg". Nie żyje legendarny twórca

John Le Carré zasłynął na całym świecie jako twórca powieści szpiegowskich. Wiele z nich doczekało się głośnych adaptacji filmowych z gwiazdorską obsadą.

John le Carré napisał szereg bestsellerów.John le Carré napisał szereg bestsellerów.Źródło: fot. Getty
d1ktoko
d1ktoko

Brytyjski autor zmarł w wieku 89 lat w sobotę w swoim domu w Kornwalii. Przyczyną jego śmierci były powikłania wywołane przez zapalenie płuc. Choroba nie miała związku z koronawirusem.

"Z wielkim smutkiem muszę poinformować o śmierci jednego z najwybitniejszych pisarzy na świecie - Johna Le Carré" – napisał jego agent literacki, Jonny Geller na Twitterze. Zamieścił on także oświadczenie opisujące życie i twórczość autora.

Olga Tokarczuk z Nagrodą Nobla. Radosław Fogiel mówi, jak zareagował Jarosław Kaczyński

Czytamy w nim między innymi o tym, że John Le Carré dominował na listach bestsellerów przez dobre sześć dekad. Przełomem w jego karierze była trzecia powieść z 1963 roku – "Z przejmującego zimna". Ta niezwykle pesymistyczna książka przedstawiła światu życie szpiegów w zupełnie innym tonie, niż odmalowywał to Ian Fleming w swoich powieściach z Jamesem Bondem. Już sam tytuł doskonale oddaje jej treść.

d1ktoko

Szpieg u Le Carré był przeważnie zwyczajnie prezentującą się osobą (a często i nawet nieatrakcyjną), która nie korzystała z żadnych bajeranckich gadżetów i swoją pracę wykonywała przeważnie w cieniu. Misje polegały głównie na monotonnym podglądaniu, podsłuchiwaniu i śledzeniu swojego celu. Bohater prowadził z przeciwnikiem grę w kotka i myszkę, wyczekując błędu. Nie było w tym nic zjawiskowego, co dodawało realizmu do opowieści snutych przez pisarza.

Geller wspomniał o najsłynniejszym bohaterze, stworzonym przez Le Carré’a – George’u Smileyu, który bardziej przypominał księgowego niż szpiega, ale posiadał za to genialny umysł. Jak słusznie zauważył agent, autor "zdefiniował zimną wojnę" swoimi powieściami. "Reprezentowałem Davida przez prawie 15 lat. Straciłem mentora, inspirację i, co najważniejsze, przyjaciela. Kogoś takiego jak on już nie spotkamy” – stwierdził Geller.

Można tylko zgodzić się ze słowami Gellera. Le Carré, a tak naprawdę David John Moore Cornewell, urodził się 19 pażdziernika 1931 r. w Poole w Anglii. Oprócz wspomnianego wyżej "Z przejmującego zimna" napisał także inne znakomite powieści – m.i.n. "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg", "Ludzie Smileya", "Mała doboszka" czy "Szpieg doskonały". Te ostatnią można spokojnie uznać za jego opus magnum. Wybitny pisarz amerykański Philip Roth określił ją nawet "najlepszą powieścią angielską po II wojnie światowej". Na pewno trzeba ją zaliczać do czołówki – ciężko nie zachwycać się jej majestatyczną prozą.

d1ktoko

Dość powiedzieć, że powieści Le Carre’a nie tylko się świetnie sprzedawały, ale bardzo często były przenoszone na wielki i mały ekran. Z bardzo udanym skutkiem zaadaptowano m.in. "Z przejmującego zimna" (film nosi tytuł "Szpieg, który przyszedł z zimnej strefy"), "Druciarz, krawiec, żołnierz, szpieg" (powstał miniserial, a także film pt. "Szpieg", gdzie doskonałą rolą popisał się Gary Oldman), "Wierny ogrodnik" z Rachel Weisz, "Bardzo poszukiwany człowiek" z Philipem Seymourem Hoffmanem czy miniserial "Nocny recepcjonista" z Tomem Hiddlestonem.

Nie da się ukryć, że śmierć Brytyjczyka to wielka strata dla świata literatury.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ktoko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ktoko