- Ciągle ktoś mi powtarzał, że jestem głupi, i niestety jakoś tym nasiąkałem. To wtedy zrodziły się makabryczne fantazje i tak się zaczął ten pochód śmierci - wyznał Edmund Kemper, który w ciągu niecałej dekady zamordował z zimną krwią trzech członków swojej rodziny i siedem bezbronnych kobiet. Zaczął w wieku 16 lat od swoich dziadków.