Sędzia w Auschwitz. Sędzia SS Konrad Morgen i jego walka z korupcją oraz „nielegalnymi" morderstwami w obozach koncentracyjnych
Tytuł oryginalny | Een rechter in Auschwitz. SS-rechter Konrad Morgen en zijn strijd tegen corruptie en ‘illegale’ moorden in de concentratiekampen |
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2018 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
Gdzie leży granica pomiędzy sprawiedliwością a obłudą?
Badając sprawę pewnej paczki ze złotem, wysłanej przez jednego z techników z obozu koncentracyjnego Auschwitz do żony, Konrad Morgen przekonał się, że tego typu praktyki to codzienność. Przechwycona przesyłka okazała się wierzchołkiem góry lodowej nielegalnego procederu kradzieży, korupcji i przemytu, rozgrywającego się w obozach. Na miejscu, w Auschwitz, Morgen zaobserwował także, iż załoga obozu regularnie dopuszcza się samowolnych zbrodni na więźniach. W cieniu pracujących pełną parą komór gazowych postanowił więc tropić owe „nielegalne” morderstwa.
Przenosząc się na kolejne placówki z rozkazu Reichsführera SS Heinricha Himmlera, Morgen wizytuje także inne obozy na obszarach mu podległych: Hertogenbosch/Vught, Kraków Płaszów, Majdanek. Bada przypadek aresztowanego w KL Buchenwald Karla Kocha i jego zboczonej żony Ilse. Za jego sprawą Koch zostaje ostatecznie skazany na śmierć i trafia przed pluton egzekucyjny na tydzień przed zajęciem obozu przez Amerykanów.
Z ośmiuset wszczętych przez Morgena spraw dwieście kończy się wyrokami skazującymi, pięć wniosków o wszczęcie sprawy wobec komendantów umorzono.
Po wojnie Morgen występuje jako świadek w głośnych procesach zbrodniarzy wojennych, m.in. w procesach norymberskich i w drugim procesie oświęcimskim we Frankfurcie nad Menem. W czasie procesu w Norymberdze określa SS jako praworządną organizację, która nie miała nic wspólnego z zagładą Żydów…
Kevin Prenger
Urodził się w 1980 roku, mieszka w Holandii. Jest redaktorem naczelnym Go2War2.nl, największego holenderskiego portalu poświęconego II wojnie światowej.
W swym dorobku autorskim posiada liczne artykuły zamieszczane m.in. w portalu Historiek.net oraz czasopiśmie „Wereld in Oorlog” („Świat w stanie wojny”).
Przez swoje publikacje stara się rzucać światło na mniej znane aspekty II wojny światowej oraz holocaustu.
Numer ISBN | 978-83-7674-674-6 |
Wymiary | 145x205 |
Oprawa | twarda z obwolutą |
Liczba stron | 336 |
Język | polski |
Fragment | W SS i w siłach policyjnych w Generalnej Guberni, na których czele od 1939 do 1943 roku stał Wyższy Dowódca SS i Policji, SS-Obergruppenführer Friedrich Wilhelm Krüger, również panowała nieograniczona chciwość i chęć bogacenia się. Była tam zatem wystarczająca ilość pracy dla sędziego SS. Po okresie przygotowawczym w Monachium, Morgen w styczniu 1941 roku został przeniesiony do Sądu SS i Policji w Krakowie, stolicy Generalnej Guberni i siedziby Hansa Franka, jako sędzia pomocniczy. 1 marca 1941 roku został mianowany SS-Untersturmführerem. Jako sędzia śledczy prowadził wiele spraw. Jedna z nich toczyła się w obozie szkoleniowym SS w Dębicy w południowo-wschodniej Polsce. To, co go zaskoczyło, to duża liczba spraw karnych stamtąd zgłaszanych. Rozpoczął więc śledztwo i ustalił, że komendant obozu, Leckebusch, czerpał zyski z nielegalnego kasyna w jednej z willi w Krakowie. Morgen polecił zająć kasyno i przeprowadzić rewizję w prywatnym domu Leckebuscha. Odkryto, że komendant obozu posyłał podarunki Wyższemu Dowódcy SS i Policji, przypuszczalnie by go przekupić. Większość esesmanów pracujących w obozie została aresztowana. Leckebusch popełnił samobójstwo, zanim doszło do jego aresztowania. Kilka miesięcy po jego nominacji w Krakowie Morgen wyjaśnił inny skandal korupcyjny w magazynach SS. Doprowadził do aresztowania szefa magazynów, SS-Hauptsturmführera dr. Georga von Sauberzweiga i jego sztabu (40 osób), podejrzanych o poważne przestępstwa gospodarcze. Von Sauberzweig sprzedawał rekwirowane w Polsce dobra, a zyskami dzielił się z podległymi mu wspólnikami. Pomimo jego wysokiego statusu w partii nazistowskiej, jako zasłużonego długoletniego towarzysza, został on postawiony przed Sądem SS i Policji w Warszawie. Tam uznano go za winnego „długotrwałego przekupywania urzędników, stałych grabieży i poważnych defraudacji”. Skazano go na rozstrzelanie przez pluton egzekucyjny. Nie pomogło mu nawet to, że cieszył się osobistą protekcją Oswalda Pohla, szefa Hauptamt Verwaltung und Wirtschaft (wydziału odpowiedzialnego za sprawy ekonomiczne i administracyjne w SS), ani nawet prośba o ułaskawienie skierowana do Hitlera. 9 marca 1942 roku wyrok został zatwierdzony przez Führera i 9 kwietnia 1942 roku egzekucja została wykonana. Sprawa przeciwko von Sauberzweigowi naprowadziła Morgena na ślad innego skorumpowanego oficera SS. Zanim von Sauberzweig został zatrzymany, zdołał zaalramować swoją żonę, że Standartenführer Fegelein musi być zawiadomiony o jego aresztowaniu. Hermann Fegelein (1906–1945) wstąpił do Allgemeine-SS w 1933 roku i jako doświadczony kawalerzysta pełnił rozmaite dowódcze funkcje w kawalerii SS. W czasie wojny dowodził 8. Dywizją Kawalerii SS (8. SS-Kavallerie-Division), ale zasłynął przede wszystkim jako małżonek siostry Evy Braun, Gretl, którą poślubił w 1944 roku. W ostatnich tygodniach wojny był także łącznikiem pomiędzy Himmlerem a kwaterą główną Führera w Berlinie. Ta pełna sukcesów kariera skończyła się jednak 29 kwietnia 1945 roku, kiedy Fegelein został zastrzelony na rozkaz Hitlera na podstawie podejrzenia o dezercję. Gdy Morgen w 1941 roku rozpoczął śledztwo w jego sprawie, Fegelein był wciąż wielce obiecującym oficerem SS i jednym z faworytów Himmlera. Podczas śledztwa w sprawie von Sauberzweiga Morgen odkrył, że wielkie ilości luksusowych artykułów były w podejrzanych okolicznościach sprzedawane magazynom SS przez członków regimentu kawalerii dowodzonego przez Fegeleina. Ponadto okazało się, że von Sauberzweig przekazał kierownictwo skonfiskowanej żydowskiej firmy futrzarskiej jednemu z oficerów SS z jednostki Fegeleina. Zamieszani w to osobnicy twierdzili, że wiele międzynarodowych kontaktów tej firmy było wykorzystywanych do celów szpiegowskich, ale nie znaleziono na to żadnych dowodów. Bogacenie się na sprzedawaniu futer niemieckim klientom wydawało się jedynym celem tej działalności. Fragment rozdziału 6 W GENERALNEJ GUBERNI |
Podziel się opinią
Komentarze