„Muzykę, Władczynię swą wysławiam…”. Pisma o rosyjskiej muzyce, tańcu i literaturze
Forma wydania | Książka |
Rok wydania | 2018 |
Autorzy | |
Kategoria | |
Wydawnictwo |
Publikacja dla wszystkich, którzy podzielają myśl Fiodora Dostojewskiego, że piękno zbawi świat. Prawdziwą królową tego piękna jest muzyka. Przepełnia ona całe dzieje ludzkiej twórczości, jest obecna w literaturze, malarstwie, tańcu. Nawet architekturę nazywa się niekiedy muzyką zaklętą w kamieniu. „Czym jest muzyka? Nie wiem. Może po prostu niebem z nutami zamiast gwiazd” – pisał poeta Ludwik Jerzy Kern. Dla autorki tej książki muzyka była władczynią serca i umysłu. W niej widziała niekończące się źródło intelektualnego i emocjonalnego bogactwa, które przynosi twórcze natchnienie i radość, uszlachetnia myśli i czyny, łączy człowieka z tą siłą wyższą, która wzywa do ideału. Tak rozumianej muzyce autorka służyła ze wszystkich sił swojej młodej i porywczej duszy. Szukając świata, gdzie nie ma granic, wrogości i niezrozumienia, znalazła go w muzyce i zapisała w swoim pamiętniku słowa Friedricha Nietzschego: „Jest jeden idealny język wyższy ponad wszystkie narzecza ludzkie i ponad style różnych kultur: tym językiem jest muzyka”.
POLINA BIELAJEWA była piękną melodią, która nawet kiedy przebrzmiała, nie zniknęła, jej szczery, jasny, inspirujący głos pozostaje wśród duchowych współwyznawców, budząc chęć poznania nowego, otwierając innym ścieżki rozwoju własnej osobowości.
Numer ISBN | 978-83-948212-1-0 |
Wymiary | 165x235 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 272 |
Język | polski |
Fragment | Wstęp POLINA BIELAJEWA – DUCH LOTNY – POMIĘDZY MUZYKĄ, TAŃCEM I LITERATURĄ Zebrane w niniejszym tomie teksty Poliny Bielajewej wyróżniają się pasją po-znawczą ich autorki, intensywnością charakteryzującą jej badawczą ciekawość, namiętnością do sztuki, jaką dzieli z bohaterami swych rozważań, wycofując się jednak zawsze w ich cień. A są nimi artyści, w których ogniskują się splatające się ze sobą fascynacje muzyką, poezją, literaturą, tańcem, filozofią, etyką sztuki i jej duchowością. Wielkie postacie kultury rosyjskiej: pisarze Pasternak, Tołstoj, Czechow, kompozytorzy Galina Ustwolska i Rodion Szczedrin, malarz Wasilij Surikow, a także krąg nowatorsko myślących tancerek i tancerzy, którzy pod wpływem idei Isadory Duncan poszukiwali nowej formuły wyrażania duchowości i natury w swojej sztuce. Dwa z tych tekstów powstały w toku równoległego pisania dwóch prac licencjackich – w Instytucie Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego i na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina. Jedna z nich, ukończona we wrześniu 2015 roku, dotyczyła twórczości i osobowości kompozytorki Galiny Ustwolskiej, druga, ukończona w maju tego samego roku – recepcji tańca wyzwolonego Isadory Duncan w Rosji przed- i porewolucyjnej. Obie – zarówno pod względem merytorycznym, jak i objętościowym – znacznie wykraczały poza zakres badań wymaganych do uzyskania tytułu licencjata. Pozostałe cztery teksty zostały napisane w ramach studiów w Kolegium Międzyobszarowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych i Społecznych. Wszystkie łączy interdyscyplinarna perspektywa badań, doskonale odpowiadająca charakterowi podejmowanych zagadnień, gdzie muzyka jest niesłychanie ważnym, wręcz kluczowym medium dla pisarzy, którzy sami ją uprawiają, pozostając z nią w twórczej symbiozie-dialogu czy, w nie-których przypadkach – jak wykazała Bielajewa w przypadku Tołstoja – w równie twórczym sporze. Wyłania się z nich fascynujący obraz twórców, których łączył ze sobą kult muzyki, w jakim się wychowywali, oraz ich bezpośrednie kontakty, pełne wzajemnego oddania i podziwu, jak w przypadku Czechowa i Czajkowskiego, uwielbienia, jakim Borys Pasternak darzył Skriabina, lub – gdy rozdzielały ich czas i przestrzeń – kompozytor i jego muzyka stawali się stałym punktem odniesienia, ciągłą podnietą rozpalającą wyobraźnię, tajemnicą zgłębianą przez całe życie – taką rolę pełnił Chopin dla Pasternaka. Poeta ten jest zarazem postacią bliską autorce, którą zdaje się ona dogłębnie rozumieć, pisząc o etycznej postawie jego rodziny, „gdzie burzliwość i gorliwość twórczego ducha tonowane były żelazną dyscypliną, a poświęcenie sztuce rywalizowało z ofiarnością wobec najbliższych”, o fantazji poety, „nadzwyczajnie rozwiniętej jak na tak młody wiek i nikłe doświadczenie życiowe”, o jego poczuciu artystycznej odpowiedzialności i romantycznym maksymalizmie. Autorka odważnie podejmuje wielki temat znaczenia muzyki dla Tołstoja, umiejscawiając te wnikliwe uwagi w kontekście dziewiętnastowiecznej obyczajowości w Rosji, kiedy muzykę traktowano jako „rodzaj trudu i pracy, nieunikniony w procesie samodoskonalenia się wewnętrznych, duchowych »standardów«”, oraz ewolucji zachodzącej w myśleniu samego pisarza. Drugą postacią szczególnie bliską autorce wydaje się Galina Ustwolska, w której wymagający świat idei wniknęła, wydobywając jego najistotniejsze cechy i opisując jego istotę – zarazem introwertyczną i ekspresyjną. Podobnie jak w przypadku pozostałych prac, doskonała znajomość języka rosyjskiego umożliwiała jej dogłębne zapoznanie się z istniejącą literaturą przedmiotu i materiałami źródłowymi. Sprawia to, iż formułowane przez nią tezy są pozbawione cech dowolności, ugruntowane i precyzyjne. Zaznacza się w tych pismach ponadto pewien charakterystyczny rys, pole-gający na oddaniu miejsca często pomijanym lub zapomnianym artystkom czy postaciom kobiecym, choć podejście to nie jest motywowane założeniami feministycznymi explicite. Jednym z pierwszych, ambitnych pomysłów młodej badaczki dotyczących tematu, jaki miał być realizowany w muzykologicznej pracy licencjackiej, było opisanie twórczości rosyjskich kompozytorek awangardzistek (wybrała wówczas Galinę Ustwolską, Jelenę Firsową, Sofiję Gubajdulinę, Iraidę Jusupową). Był to jednak krąg tematyczny zbyt obszerny jak na skromne ramy pracy na tym etapie studiów i stąd autorka wybrała tylko jedną z tych wybitnych postaci. Udało się jej natomiast przybliżyć zapomniane postacie rosyjskich tan-cerek – nowatorek, które dominowały w gronie artystów tańca podejmujących idee Isadory Duncan. Polina Bielajewa nie tylko przedstawiła występujące między nimi twórcze i ideowe różnice i podobieństwa, nakreśliła kontekst historyczny, w jakim – także tancerze-mężczyźni – prowadzili swe eksperymenty, dążąc do wyzwolenia ciała i ekspresji z więzów nakładanych przez sztywne ramy baletu klasycznego, lecz również opisała trudności i prześladowania, jakich niektórzy z nich stali się ofiarą. Niniejszy tom ma charakter wyjątkowy – oto zostają tu zestawione owoce pracy autorki niezwykle młodej. Dane jej było przeżyć zaledwie dwadzieścia trzy lata. Jej skoncentrowane, pracowite życie, oddane przede wszystkim muzyce i znaczone pasmem kolejnych sukcesów, odnoszonych już od wieku dziecięcego, sprawiło jednak, że wcześnie zyskała dojrzałość intelektualną pozwalającą na stworzenie tekstów nie tylko wartościowych pod względem naukowym, ale także pasjonujących dla czytelnika. Polina Bielajewa urodziła się 16 lutego 1993 roku w Mińsku na Białorusi, kształciła się jednak od dziecka w Warszawie, kończąc z wyróżnieniami kolejne szczeble edukacji: prywatną szkołę muzyczną I stopnia „Nutka” (2005, jednocześnie zajmując kolejno trzecie i pierwsze miejsce podczas Regionalnego Konkursu Muzycznego im. Juliusza Zarębskiego w 2002 i 2003 roku), Niepubliczne Gimnazjum im. Roberta Schumana Fundacji „Primus” (2009), Liceum Ogólnokształcące nr XXVII im. Tadeusza Czackiego oraz Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia im. Fryderyka Chopina (2012). Była laureatką XLII Olimpiady Języka Rosyjskiego, XXXVI Olimpiady Artystycznej w sekcji muzyki, otrzymała też stypendium Prezydenta Miasta Stołecznego Warszawy za wybitne osiągnięcia w nauce. Trzy lata później, w roku 2015, uzyskała tytuł licencjata z wynikiem bardzo dobrym na kierunku edukacja muzyczna Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina oraz na kierunku muzykologia w ramach MISH na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W tym samym roku rozpoczęła studia II stopnia na muzykologii w ramach MISH oraz na kierunku translatoryka w Instytucie Rusycystyki UW. W tym czasie prowadziła badania, gromadząc materiały i pisząc pracę magisterską, którą zdecydowała się poświęcić postaci Mitrofana Bielajewa (1836–1904) – rosyjskiego mecenasa muzyków, wydawcy większości dzieł współczesnych mu wybitnych kompozytorów (m.in. Rimskiego-Korsakowa, Skriabina i Borodina). To intensywne, przepełnione aktywnością naukową życie uległo prze-rwaniu 12 grudnia 2016 roku w Warszawie. Pośmiertnie ukazał się jej esej zamówiony wcześniej przez pismo „Glissando” – Twórczość Galiny Ustwolskiej w kontekście fenomenu prawosławnej jurodiwości (w numerze z 23 kwietnia 2017 roku). Publikacja ta, przybliżająca polskim odbiorcom postać Ustwolskiej, została przez redakcję pisma pamięci jej autorki i opatrzona wspomnieniami zaprzyjaźnionego z nią, studiu-jącego na tym samym roku muzykologa Grzegorza Dąbrowskiego. Jednocześnie, również w kwietniu, artykuł ten został opublikowany w przekładzie rosyjskim w cenionym moskiewskim miesięczniku „Muzyka i czas”. W imieniu społeczności akademickiej można wyrazić ogromny żal, iż tak przedwcześnie utraciliśmy osobę i umysł Poliny Bielajewej, której dalsze poszukiwania z pewnością znacznie poszerzyłyby spektrum badań interdyscyplinarnych, rozwijając na gruncie nauki polskiej szereg zagadnień z wielu wypadkach poznanego, a pełnego ciągle jeszcze nieodkrytych tajemnic świata artystycznego Rosji XIX i XX wieku, a także współczesnej. Pozostaje nam inspirująca lektura tekstów, które zdążyła napisać, zarażających młodzieńczym entuzjazmem i żywiołowością myślenia i – poprzez wyraziste ukazanie wzajemnych inspiracji na styku muzyki, tańca i literatury – nawiązujących sugestywny dialog z czytelnikiem, w szczególności z takim, który zwykł jak Tołstoj pytać „Que me veut cette musique?”.POLINA BIELAJEWA – DUCH LOTNY – POMIĘDZY MUZYKĄ, TAŃCEM I LITERATURĄ |
Podziel się opinią
Komentarze