Odszkodowanie od Hansa Franka
10 października 1939 roku Mary Wattenberg skończyła 15 lat. Przynajmniej oficjalnie, bo tak naprawdę urodziła się 20 kwietnia 1924 roku. Podczas okupacji zmieniła datę urodzenia, bowiem Żydzi nie mogli obchodzić urodzin w tym samym dniu, co Adolf Hitler. Z Łodzi, wraz z rodzicami i siostrą, uciekła przed Niemcami do Warszawy, gdzie czekało na nich przestronne mieszkanie na Siennej. Wattenbergowie zachowali pieniądze i kosztowności, otrzymywali również pocztę i paczki od krewnych w USA. O skali przywilejów Żydów posiadających obywatelstwo amerykańskie, Mary przekonała się na początku kwietnia 1940 roku. Niemcy zmusili wówczas Żydówkę do szorowania podłogi drogim, futrzanym płaszczem. Ta, jak się okazało, Amerykanka, poskarżyła się w konsulacie. Konsulat zażądał odszkodowania od samego gubernatora Franka; niezwłocznie je przyznano, okrągłe 3000 marek. Kupowanie dokumentów poświadczających obywatelstwo krajów neutralnych stało się więc powszechne, a odpowiednio ulokowana łapówka czyniła cuda. Kiedy ogłoszono
powstanie policji żydowskiej, zgłosiło się dużo więcej kandydatów, niż było potrzeba. Wyboru dokonywała więc specjalna komisja - i tu głównym czynnikiem w selekcji były znajomości i pieniądze.