"Język wroga trzeba znać"
Dagmara Dworak rozmawiając w swojej książce z ojcem Bogusławem i ciotką Danutą wspomina, że Niemcy wkroczyli do Hajnówki 17 września 1939 roku, jednak po kilku dniach ustąpili miejsca Sowietom. "Jak tylko przyszli, zaczęli wprowadzać swoje porządki. Między innymi usunęli ze szkoły wszystkich polskich nauczycieli. W zamian przyszły białoruskie i ukraińskie nauczycielki, które prawdopodobnie nie miały wykształcenia pedagogicznego, ale znały język polski, bo pochodziły z tych terenów, i mogły się swobodnie porozumieć z polskimi dziećmi."
W ramach powszechnej sowietyzacji w szkole przestano uczyć języka polskiego. Ojciec Bogusława i Danuty tłumaczył im wówczas: "Dzieci, uczyć się musicie, bo język wroga trzeba znać. Koniecznie! Nie musicie, a nawet nie powinnyście ich kochać, ale ich język musicie znać".