Blanka zostaje ''Katarzyną''
W czerwcu 1949 roku Ludwik został zatrzymany przez żołnierzy WOP w Berzeczu, podczas próby nielegalnego przekraczania granicy. Osadzono go w więzieniu, gdzie prawie natychmiast Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Szczecinie podjął z nim współpracę. Przez rok, pod pseudonimem "Granica", Kalkstein był współpracownikiem UB. Więzienne mury opuścił w 1965 roku, na mocy amnestii dotyczącej przestępstw wojennych.
Tymczasem Blanka po wojnie zamieszkała w Częstochowie, później rozpoczęła studia w Łodzi na wydziale humanistycznym tamtejszego uniwersytetu. Związała się ze znacznie starszym od siebie adwokatem Romanem Rawiczem-Voglem.