Desperackie bohaterstwo żołnierzy i cywilów
Zdaniem autora "Czarnobyla" dalszej eskalacji tragedii zapobiegło tylko "desperackie bohaterstwo żołnierzy i cywilów, którzy poświęcili się tak samo jak ich przodkowie podczas wojny - gdy szli ława za ławą na linie wroga, posyłani przez dowódców niedbających o to, jak wielkie będą straty".
W przejmującym zakończeniu rozdziału poświęconego katastrofie pisze jeszcze: "Wokół Czarnobyla największe wrażenie robi cisza. Głęboka, całkowita, cięższa niż na pustyni. Spróbujcie sobie wyobrazić wieś, w której nie słychać odgłosów zwierząt. Brak ludzkich głosów wydaje się prawie naturalną tego konsekwencją. Nad ukraińską wsią znów zapanowała cisza, taka sama jak po masakrach, głodzie, rabunkach i wojnie".