Wewnętrzna cenzura
Przeciętny czytelnik tabloidu nigdy się nie dowie, jak wiele afer (mniej lub bardziej sztucznie rozkręconych, lecz wciąż afer) nie zostało opublikowanych. Z różnych powodów. W przypadku grożących bronią pijanych BOR-owców redakcja podjęła ostatecznie decyzję, że ujawnienie prawdy mogłoby do tego stopnia zaognić trudną już relację dziennikarze - ochrona rządzących, że zbliżenie się do któregokolwiek z polityków byłoby niemożliwe.
Światła dziennego nie ujrzały nigdy także materiały o znienawidzonym przez polskich kibicu sędzi piłkarskim Howardzie Webbie czy o innych niż te, które ostatecznie skompromitowały go i pozbawiły immunitetu , grzeszkach senatora P. Autor "Wyznań hieny" opisuje nam je ze szczegółami.