Danuta, siostra Krzysztofa
Historię porwania jej brata zna cała Polska. Danuta Olewnik to siostra porwanego w 2001 roku Krzysztofa Olewnika, syna właściciela zakładów mięsnych. Dziś firmą zarządzają córki Włodzimierza: Anna i Danuta właśnie. To rodzinna firma, zarządzanie tradycyjne, ostrożne inwestycje. Najgorszy kryzys, moment, który zagroził stabilności firmy, minął, choć dramat rodziny nigdy się nie skończył: trwa nieprzerwanie od pamiętnej nocy z 26 na 27 października 2001 roku, kiedy uprowadzono dla okupu 25-letniego Krzysztofa.
Choć media kreowały najróżniejsze scenariusze, szybko znudziły się sprawą. Ale dla Danuty walka się nie skończyła. W wystąpieniu przed krajową komisją sprawiedliwości wykazała liczne błędy, jakie popełniła policja. I choć przez różnorodne spekulacje firma znalazła się na cenzurowanym, Danuta nie załamała się. Dziś z dumą przyznaje, że przypadek jej brata spowodował zmianę procedur dotyczących postępowania w śledztwach o porwania dla okupu. O tym, że czas wcale nie leczy ran, Danuta opowiada równie rzeczowo, jak przed sejmową komisją.