Niecelny strzał
25 maja 1943 roku Gajcy razem z Bojarskim i Stroińskim postanowili złożyć kwiaty przed pomnikiem Kopernika w 400. rocznicę zgonu wielkiego uczonego. Akcja skończyła się tragicznie - niespodziewanie zza cokołu pomnika wynurzył się granatowy policjant i zaczął się szamotać z Bojarskim, który trzymał wieniec.
Gajcy, stojący pod arkadami Pałacu Staszica, strzelił do policjanta, ale nie trafił. Odgłos strzału ściągnął kolejnych Niemców, Bojarski został postrzelony i mimo operacji zmarł 5 czerwca. Gajcy przeżył to bardzo ciężko. Czuł się winny śmierci przyjaciela - to on w decydującym momencie stracił zimną krew i sięgnął po broń. Poza tym jako jedyny z uczestników zdarzenia wyszedł z niego cało, Stroiński został złapany podczas ucieczki spod pomnika Kopernika i trafił na Pawiak.