"Strzelili dwa gole, ale my też mieliśmy swoje sytuacje"
Po odebraniu Legii mistrzostwa Wójcik pracował z drużyną do końca jesiennej rundy sezonu 1993/94, a następnie wyjechał na kontrakt do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie prowadził reprezentację olimpijską i dwie drużyny klubowe. Po powrocie z Emiratów i dymisji Antoniego Piechniczka został trenerem reprezentacji Polski latem 1997 roku. O tym, jak do tego doszło podczas finału Pucharu Polski na stadionie ŁKS-u, Wójcik opowiada bez żenady: obecny na meczu ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski zaprosił Wójcika do loży. Był tam już prezes PZPN-u Marian Dziurowicz i choć trenerem miał zostać Edward Lorens, dla Wójcika szybko stało się jasne, że zaszczytne stanowisko przypadnie właśnie jemu. Utrzymał je do 1999 roku, czyli do nieudanych eliminacji do Mistrzostw Europy w 2000 roku. Od tamtego czasu niemal co rok zmieniał drużynę: od Pogoni Szczecin, przez krótki epizod w Śląsku Wrocław, cypryjski klub Anorthosis Famagusta, reprezentację Syrii, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Znicz Pruszków i wreszcie Widzew
Łódź, z którego został zwolniony po trzech meczach.