To jedno zdanie
Antoni Libera, * Madame*
Przez wiele lat nie opuszczało mnie wrażenie, że urodziłem się za późno.
Autor kokietuje wygodną bezsilnością. Chociaż może to prawda i autor faktycznie nie nadąża za rzeczywistością? Świat pędzi, to fakt, ale czy to znaczy, że wszystko stracone?
Czytaj również:
Rok 2009 w literaturze Azyl: warszawskie ZOO, wrzesień 1939