"Jedna z legend polskiej literatury. Socjalistyczny playboy, enfant terrible lat 50., człowiek, który wydał komunizmowi walkę na polu, na którym siermiężny i nudny ustrój czuł się całkowicie bezradny" - tak o Leopoldzie Tyrmandzie pisał Mariusz Urbanek. Biograf, który przeprowadził dziesiątki rozmów z ludźmi towarzyszącymi Tyrmandowi, "kiedy rodziła się jego legenda".