- Fajnie jest zrobić sobie dobre selfie, ale nagle ktoś potrafi napisać: "Jesteś brzydka", "Jesteś gruba", "Jesteś wielorybem" - mówi Mery Spolsky. W rozmowie z WP jedna z najbardziej obiecujących młodych artystek opowiada o hejcie, samoakceptacji i śmierci. Bo o tym też jest jej pierwsza książka.