Jeśli chce się dowiedzieć czegoś o sobie pytam moich znajomych. Z ich ust przyjmuję każdą krytykę, nawet tę najboleśniejszą, bo wiem, jakie są ich intencje i wiem, choć trudno mi się z tym pogodzić, że zapewne mają rację. W internecie gdzie anonimowi ludzie atakują i krytykują kogoś dla zabawy i z poczucia bezkarności trudno szukać sensownych uwag na swój temat