"No, k... mać!"
Z wszystkich wypowiedzi ksiądz Jan najbardziej lubi następujący fragment: "Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci Moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25,40). Duchowny wyjaśnia:
"Według mnie Jezus ma tu na myśli wszystko, co robimy, w każdym wymiarze naszego życia. I tam nie ma gwiazdki ani przypisu: w takiej a takiej sytuacji ta zasada nie obowiązuje. Uważam, że właśnie to jest prawdziwe chrześcijaństwo. Do tego wzywa Chrystus, który wisząc na krzyżu, wybaczył łotrowi. Nie ma wyjątków. No, kurwa mać, albo się w to wierzy, albo to jest mit! Trzeba wszystko postawić na jedną kartę. A jeśli to zrobimy, to już nigdy nie wolno nam nikogo lekceważyć, nigdy nie wolno nam nikim pogardzać".
Ksiądz Jan opowiada w wywiadzie-rzece sporo o tym, że najgorszą postawą w stosunku do drugiego człowieka jest pogarda, która oburza go na każdym możliwym polu.