Kolejne rozdziały "Czerwonego rynku"
W kolejnych wstrząsających rozdziałach "Czerwonej rynku" Scott Carney opisuje m.in. fabryki kości i fermy krwi, a także handel komórkami jajowymi i indyjskie matki zastępcze, które zgadzają się, by zamknięto je na dziewięć miesięcy w specjalnym ośrodku, w którym po narodzinach dziecka wysyła się je rodzicom adopcyjnym w Stanach lub do innego kraju na Zachodzie.
Amerykański dziennikarz przygląda się także testom nowych leków, przekrętom firm farmaceutycznych i eksperymentom na osobach, które decydują się na bycie królikami doświadczalnymi (sam wziął udział w testowaniu jednego z leków na potencję).
"Nie skupiam się tutaj na milionach transakcji dokonywanych codziennie na czerwonym rynku. Oczywiście, bez technologii transplantacji, bez krwiodawstwa i programów adopcyjnych nie udałoby się nieść pomocy wielu ludziom. Nie musimy śledzić historii tych, którzy prowadzą szczęśliwe życie dzięki czemuś, co kupili na czerwonym rynku. To historia popytu na ludzką tkankę. Znacznie bardziej zależy mi na tym, by zrozumieć, jak owa tkanka trafia na czerwony rynek, niż jak ją się wykorzystuje" - pisze Carney o swojej książce.