Czeskie serwery
Drugie zadanie nie było już takie niewinne. Gry stworzone przez U-Turn miały być trojanami, które przesyłały do serwerów firmy informacje o użytkownikach wyciągnięte z ich telefonów. To właśnie ten aspekt operacji Furlonga zdecydował o jej porażce. W 2008 roku, na długo przed wybuchem skandalu z Edwardem Snowdenem, prawnicy Pentagonu bali się, że gromadzenie nielegalnie zdobytych danych wywiadowczych przysporzy armii problemów. Zdecydowano więc, by gromadzić je w czeskiej siedzibie U-Turn na prywatnych serwerach firmy. To z kolei nie spodobało się CIA. Agencja, całkiem słusznie, twierdziła, że czeskie służby wywiadowcze mogą mieć coś przeciwko nielegalnej akcji wywiadu wojskowego na terenie zaprzyjaźnionego kraju.
Ostatecznie operacja została zakończona, a Furlong musiał w pośpiechu opuścić Pragę. CIA wykorzystało przeciwko niemu plany administracji prezydenta dotyczące tarczy antyrakietowej w Europie. Dowodzono, że spiski Furlonga mogą tylko zniechęcić Czechów do współpracy z Amerykanami.
Na zdjęciu: obrońca doktora Shakeela Afridi, współpracownika CIA, który pomógł namierzyć Osamę Ben Ladena; Afridi został skazany na 33 lata więzienia; oficjalnie - za kontakty z ekstremalnymi islamistami