Ojciec, prać? - Pollena 2000, przed 1998
Jeden z najsłynniejszych polskich sloganów lat dziewięćdziesiątych, oparty na cytacie literackim. „Ociec, prać?” to pytanie Sienkiewiczowskich braci Kiemliczów, które pada, gdy nie są oni pewni, czy bić, i o rozstrzygnięcie proszą ojca. Spot telewizyjny nawiązuje do Trylogii zarówno w warstwie słownej, jak i obrazowej (staropolskie stroje i fryzury dwójki bohaterów). Tym razem odpowiedź na słynne pytanie brzmi: „Prać, ale w Pollena 2000”. Powiązanie porządku literackiego z reklamowym, przenośnego znaczenia słowa „prać” z dosłownym rodzi absurdalny humor, który przyczynił się do dobrego przyjęcia reklamy. O sukcesie zadecydowała też polskość i swojskość spotu, co wyróżniało Pollenę 2000 na tle powszechnych w latach dziewięćdziesiątych adaptacji zagranicznych reklam proszków – odbieranych jako „importowane”, obce polskiej mentalności.
Produkty do użytku domowego – Proszki i płyny do prania