Co powiedział tak naprawdę Cezar?
Nasza wiedza dotycząca śmierci Juliusza Cezara, który został zasztyletowany przez spiskowców czerpiemy dziś głównie z kina oraz Szekspirowskiej sztuki zatytułowanej imionami rzymskiego wodza. Beard przypomina, że historyczne źródła wskazują, iż zamach miał nieco bardziej skomplikowany przebieg, niż moglibyśmy sądzić. O mały włos, a zbrodnicza operacja skończyłaby się fiaskiem. Uczestnicy przewrotu byli na tyle zestresowani całą sytuacją, że zadawali ciosy na oślep, prawdopodobnie raniąc się przy tym wzajemnie: "Jeden z nich dał sygnał do ataku, klękając u stóp dyktatora i pociągając go za togę. Zamachowcy uderzali nieco na oślep albo być może strach odebrał im zborność ruchów (...) kilku zamachowców poraniło się nawzajem". Juliusz Cezar miał ponoć przez moment możliwość odwetu, gdyż dysponował w momencie zamachu ostrym rylcem, ostatecznie przeważyła jednak znaczna przewaga liczebna.
Wracając do Szekspira: autorem łacińskich słów "Et tu, Brute?", czyli "I ty, Brutusie (przeciwko mnie)?", przypisywanych przez nas rzymskiemu dyktatorowi, jest tak naprawdę słynny Brytyjczyk. W rzeczywistości Cezar, używając w tamtym momencie greki, rzucił w stronę swojego dawnego przyjaciela: "I ty, dziecię?", co - zdaniem Beard - mogło być zarówno groźbą, jak i sygnałem, że Brutus był tak naprawdę nieślubnym synem dyktatora.