Polska śmierć
Niekiedy ciała tak świeże, że zdają się niemal żywe, innym razem w stanie daleko posuniętego rozkładu, odnalezione w lesie czy może wygrzebane z jakiegoś schowka. Udręczone, skatowane. Na ogół odrażające tak, jak odrażające jest fizyczne cierpienie i rozkład, ale bywa, że na swój sposób piękne: drewniany stół na krzyżakach, na nim młody chłopak o regularnych rysach; na usta ciśnie się banał: „wygląda jakby spał” – ale rzeczywiście tak właśnie wygląda. Drobniutki, ptasi profil dziewczyny, ułożonej na splątanych trawach. Niektóre zdjęcia są surrealistyczne w swej grozie: ten człowiek, potrącony może przez pociąg (w tle widać tory i wagon) został podniesiony i oparty o słup trakcji; jedną nogę ma wysuniętą do przodu i zdaje się, że zaraz ruszy przed siebie. Młoda kobieta z otwartymi oczyma i rozchylonymi wargami wydaje się zaskoczona, jakby mówiła: „muszę tylko zmyć z twarzy krew i lecę do pracy”.
ZOBACZ TAKŻE: << KOD MICHAŁA ANIOŁA << ZDEGENEROWANI WŁADCY DUSZ