Dlaczego margaryna nam szkodzi?
Według prof. Grażyny Cichosz margaryna - wbrew powszechnemu przekonaniu - nie tylko nie zapobiega miażdżycy, ale wręcz powoduje zmiany miażdżycowe.
Owszem, mówi się o tym, że margaryna jest źródłem niezbędnych dla organizmu człowieka nienasyconych kwasów tłuszczowych, ale już nie mówi się, że "w procesach technologicznych, jakim jest poddawana, zanim trafi na nasze stoły, te nienasycone kwasy są przekształcane w nasycone. W dodatku powstają sztuczne izomery trans, które są obce dla organizmu człowieka".
Zupełnie inaczej niż w przypadku masła. Przeciwnicy masła i smalcu, czyli tłuszczów zwierzęcych, mówią, że spożywanie ich podwyższa nam cholesterol w organizmie, a to prowadzi do miażdżycy, problemów z pamięcią itd. Cóż, kiedy, jak przekonuje prof. Cichosz, to nieprawda.