Miejsce 4 300 (2006)
Wielki sukces finansowy i jedno z największych oszustw Hollywood ostatnich lat. Zwiastun zapowiadający arcydzieło, muzykę Nine Inch Nails i niesamowite przeżycia, nakręcił temu tytułowi tak wielką publiczność, że już planuje się produkcję sequela. Jednak, jeżeli odrzucić wysmakowane efekty graficzne pozostaje przeładowana efektami wydmuszka pełna patosu i przemocy, więcej mająca wspólnego z komputerową animacją niż filmem (lwią część kręcono metodą blue box). To co sprawdziło się na kartach komiksu w kinie śmieszy i zniesmacza. Heroizm zastąpiono nieznośnym patosem, przemoc właściwą wszelkim wojnom nieuzasadnionym okrucieństwem, umowność konwencji zaś propagandą wypaczonego ideału męskości kojarzonego z olejkiem do ciała i opalenizną z solarium. A wszystko dorżnięte kiepskimi dialogami, kilkoma drętwymi żartami i grą aktorską na poziomie prowincjonalnego teatru.