Karp po żydowsku
Co łączy słynnego „karpia po żydowsku” z polskim bigosem czy włoskim spaghetti carbonara? Łączy je fakt, że choć to niezwykle popularne w danych narodowych dania, nie istnieje na nie żaden kanoniczny przepis. „Każdy robi go inaczej, prawie każda rodzina wytworzyła w tej kwestii własną tradycję” – pisze Bikont i dodaje:
„Według niektórych wersji jest to jedno z wielu wcieleń gefilte fisz, czyli faszerowanej ryby, którą Żydzi przyrządzali co najmniej od średniowiecza. […] większość polskich wersji tego dania łączy wyraźnie słodki smak, z udziałem rodzynek i migdałów. […] Ale już karp w wydaniu Żydów litewskich […] nie jest słodki, za to bardziej pikantny, dzięki dodawaniu dużej ilości pieprzu”.