W życiu dawałem sobie radę
WP.PL: Czy właśnie nie marzył Pan o takiej roli, na przekór wszystkim?
Roman Kłosowski: Na przekór wszystkim zagrałem Ryszarda III. W "Romea i Julii" również zagrałem, ale nie Romea. Romea zagrał Boguś Bilewski, który wtedy był bardzo pięknym mężczyzną, a Julię - Traczykówna. A ja zagrałem takiego Pietrka, pomocnika niani.
WP.PL: Z Romea do pomocnika Niani?
Roman Kłosowski: Ale potem sobie odbiłem w Szekspirze. I Spodka zagrałem, i Ryszarda III, i mordercę w Makbecie, ale Romea nie zagrałem. Ale muszę Pani powiedzieć, że w życiu dawałem sobie radę. Ku zdziwieniu wszystkich.