Czy to możliwe, że ktoś popełnił błąd w trakcie śledztwa?
Michał Fajbusiewicz, twórca Kroniki Kryminalnej 997, który rekonstruował w swoich programach kilkanaście zbrodni, do których przyznał się Pękalski, twierdzi, że to fatalna praca śledczych zakończyła się ich kompromitacją w sądzie. Ja również uważam, że wiele osób pracujących przy tej sprawie popełniło wiele błędów i piszę o tym w książce.
Jakie błędy popełniono?
Zdarzało się, że pokazywano świadkowi zdjęcie Pękalskiego, pytając czy to jego świadek widział niedaleko miejsca zbrodni, a to nie było zgodne z procedurą, bo należało pokazać kilka zdjęć różnych mężczyzn, więc sąd nie uznawał tego jako dowodu. Kiedy wieziono Pękalskiego na wizje lokalne, bywało, że policjanci obwozili go wcześniej radiowozem po mieście i on wskazywał potem różne miejsca, w których mogło dojść do zabójstwa. Typowe błędy proceduralne.