Monstra, dziwy, freaki i spółka. Felieton Jacka Dehnela
Cielę-mnich to tylko jeden z niezliczonych przykładów, które przywołuje Anna Wieczorkiewicz w kolejnych rozdziałach * Monstruarium, opowiadającym o tym, jak przez wieki zmieniał się nasz stosunek do tego, co osobliwe, dziwaczne, zmutowane, do ciała monstrualnego. * Monstruarium to wnikliwa przechadzka po rozmaitych pomysłach kultury na to, co zrobić z ciałem, które nie pasuje do innych ciał, do naszego widzenia piękna i normalności.