O książce
"Pan doktor i Bóg. Marek Edelman: bohaterski, genialny, nieznośny" - taki tytuł nosi nowa książka o Marku Edelmanie, której autorki - Violetta Ozminkowski i Magdalena Olczak - zebrały wspomnienia przyjaciół ostatniego przywódcy powstania w warszawskim getcie.
"Przed napisaniem tej książki Marek Edelman był dla nas postacią z pomnika, wielkim bohaterem powstania w getcie. I bohaterem wciąż pozostał. Ale dzięki opowieściom jego przyjaciół poznałyśmy go jako zwyczajnego człowieka" - piszą autorki książki.
Zajęły się one przede wszystkim powojennym życiem Edelmana, tym, jak uczestnik powstania w warszawskim getcie odnalazł się w zwyczajnym życiu. Po wojnie nie wyjechał z Polski, w 1946 na stałe zamieszkał w Łodzi, został kardiologiem. Nie cierpiał biurokracji, nie liczyło się dla niego ubezpieczenie, tylko dobro pacjenta. Nie podobało mu się, że w nowoczesnej medycynie coraz częściej maszyny decydują za lekarza, był zwolennikiem obserwacji, kontaktu z pacjentem.