Chrzest ponad życie
Nacisk na chrzest przyczynił się do wielu nadużyć ze strony akuszerek. Ze strachu przed potępieniem wolały pozwolić umrzeć matce niż pozbawić sakramentu dziecko. Bały się nacinać brzuch kobiety, toteż wypracowały sobie inne sposoby poradzenia sobie z tym problemem.
Nacierały zjełczałym olejem dłonie i starały się wyciągnąć przynajmniej nóżkę albo rączkę, aby pokropić je wodą. Czasami wsuwały długą zardzewiałą końcówkę strzykawki w pochwę i w ten sposób spryskiwały dziecko, recytując przy tym chrzcielną formułkę. Przy czym dopiero w 1901 roku dekretem Stolicy Apostolskiej zezwolono na sterylizację wody święconej.