Ludzie pióra żegnają tyrana
Polacy o śmierci Stalina dowiedzieli się 6 marca tuż po godzinie 5 rano. Informację o tym za Moskwą podało Polskie Radio. W wydanym przez KC KPZR, Radę Ministrów i Prezydium Rady Najwyższej ZSRS komunikacie o śmierci sowieckiego przywódcy, informowano: "Przestało bić serce współbojownika i genialnego kontynuatora dzieła Lenina, mądrego Wodza i Nauczyciela Partii Komunistycznej i narodu radzieckiego".
Już następnego dnia w całej Polsce zaczęły ukazywać się artykuły i wypowiedzi związane ze śmiercią Stalina, które pisali liczni znani i uznani ludzie pióra, poeci, prozaicy i dramaturdzy, publicyści i felietoniści. Na tej niechlubnej liście nazwisk znajdziemy m. in. Władysława Broniewskiego, Mieczysława Jastruna, Juliana Przybosia, Jarosława Iwaszkiewicza, Tadeusza Konwickiego, Zofię Nałkowską, Jerzego Putramenta, Marię Dąbrowską, Juliana Tuwima i Wiktora Woroszylskiego.