"O wszystkim wszystko można napisać"
Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN historyk Andrzej Zawistowski pytany o relację Zośki i Rudego oraz o to, czy byli przyjaciółmi, czy kimś więcej, odparł: "Co ja mogę powiedzieć? Czy to ma jakiekolwiek znaczenie dla tej książki? O wszystkim wszystko można napisać, a najbardziej zdziwiony byłby w tym przypadku autor "Kamieni na szaniec". Takie tezy nie mają ugruntowania w prawdzie historycznej. Jako historyk nie będę z tym dyskutował. Książka Kamińskiego (na zdj.) mówi o przyjaźni".
Ostro na słowa Janickiej zareagował także Artur Zawisza, jeden z liderów Ruchu Narodowego. "Prymitywne próby kradzieży bohaterów narodowej wyobraźni będą się powtarzać raz za razem, bo taka jest światowa strategia środowisk przeciwnych prawu naturalnemu i ludzkiej godności. Oczywiście nie chodzi tu o żadne literaturoznawstwo ani badania historyczne, ale o infekowanie społecznej świadomości domniemaniami oswajającymi z dewiacjami" - mówił dla serwisu Fronda.pl.
Według Zawiszy przyjaźń Rudego i Zośki to "wzór postaw męskich tyleż patetycznych, co sentymentalnych. Ta przyjaźń jest twarda, przypadając na czas krwi i żelaza, a jednocześnie czuła, bo łzy i wzruszenia też bywają męskie". Przedstawianie bohaterów powieści jako "homopary" Zawisza nazwał opluwaniem tradycji "braterstwa i służby".