Zmowa milczenia
Mimo że prezydent Francji (na zdj.) kochał małą Mazarine, bardzo często odwiedzał ją i matkę w specjalnie przygotowanym mieszkaniu w pobliżu Pałacu Elizejskiego, przez 20 lat nie odważył się przyznać do tego publicznie. Na szczytach władzy obowiązywała zmowa milczenia. Milczały również media.
Dopiero w listopadzie 1994 roku Francuzi mogli się z "Paris-Match" dowiedzieć, że ich prezydent od lat prowadzi podwójne życie rodzinne. Na okładce tygodnika ukazało się zdjęcie Mazzarine (wówczas 19-letniej) z Francoisem Mitterrandem, zrobione przez paparazzi.
Gdy prezydent zmarł dwa lata później, jego żona -Danielle, zaprosiła Mazarine na pogrzeb ojca. Zdjęcia Mazarine na pogrzebie byłego prezydenta obiegły świat i były symbolicznym końcem epoki życia w ukryciu.