Wojna z Rosją i puszka z kawiorem
Margarete odpisywała mężowi na list wysłany po ataku Niemiec na ZSRR: "No, to znowu mamy wojnę. Źle spałam. W lodówce stoi puszka z kawiorem. Weź ją sobie". 12-letnia wtedy córka Himmlera pisała za kolei do taty: "To takie okropne, że mamy wojnę z Rosją. Przecież to byli nasi sojusznicy. Rosja jest taaaaka wielgaśna. Jeżeli mamy podbić ją całą, czeka nas bardzo ciężka walka".
Jak złośliwie komentuje Piotr Zychowicz: "Mała Gudrun wykazała się tu znacznie lepszym rozeznaniem sytuacji niż na przykład Adolf Hitler, który w czerwcu 1941 roku był święcie przekonany, że "za kilka tygodni będzie po wszystkim".