Obroniła swoją niezależność
"W dzisiejszym tłumie gwiazd, tym całym multimedialnym szumie celebrytów obroniła swoją niezależność. Najkrócej mówiąc - nie bywała, albo jeżeli już musiała, to dyskretnie" - mówi autor książki.
Dziewoński przyznaje, że jego książka jest "jedynie zarysem, szkicem, próbą uchwycenia Gabi", która bardzo dbała o swoją prywatność.