Presja psychiczna
Komunistyczna Partia Chin nie szczędzi sił, by ograniczyć wpływy i władzę tybetańskich duchownych, metodycznie degradując ich rolę jako arbitrów i autorytetów moralnych. Na porządku dziennym są przeszukania w domach, zaś Pekin wymaga oficjalnej zgody lokalnych władz na zostanie mnichem.
Powolna, pełzająca, ale konsekwentna i metodyczna sekularyzacja Tybetu jest coraz bardziej zauważalna. Lhasa, stolica tybetańskiego regionu, zawieszona jest między przeszłością i przyszłością. Postawiona jest przed trudnym wyborem między pustoszejącymi klasztorami a nęcącymi, nowymi kompleksami mieszkalnymi chińskiego miasta otaczającego stare śródmieście. Tybetańczycy wciąż poddawani są presji psychicznej, stale próbuje się odciąć ich od przeszłości.