Mag
Wciąż jednak pragnął błyszczeć ponad szarą masą; dotychczas jego marzenia nie były w stanie się ziścić we wspólnotach, które wybierał. Postanowił więc spróbować w loży masońskiej. Wybrał się na rozmowę, ale chyba nie rzucił na kolana lokalnych wolnomularzy - powiedzieli, że się kiedyś odezwą. Ukojenie znalazł tam, gdzie zawsze - w świecie wirtualnym. Jako ponury mag, Andersnordic, przemierzał Azeroth, świat, w którym osadzona jest fabuła gry "World of Warcraft". Oczywiście nie wystarczało mu zwykłe, mozolne zbieranie punktów doświadczenia - Anders postanowił zostać szefem gildii. Grał 16-17 godzin na dobę. Pieniądze dawno stopniały, świat realny poszedł w odstawkę. Po sześciu miesiącach, pierwsze marzenie Andersa się ziściło - stanął na czele gildii. Nie spoczął na laurach, stwierdził, że teraz jego gildia musi zostać najlepszą na całym serwerze.