Dwa dni ryżu
Lektura "Milczenia" daje czytelnikowi wgląd w kulturę oraz infrastrukturę XVII-wiecznej Japonii. Choć europejski odbiorca kojarzy zwykle Kraj Kwitnącej Wiśni z zaawansowanym rozwojem technologicznym lub - jeżeli zechcemy sięgnąć do przeszłości - świetnością i potęgą cesarstwa, nie brakuje w powieści Endo fragmentów, które uwydatniają dystans, jaki dzielił kilkaset lat temu Japonię i Stary Kontynent: "(...) Przede wszystkim musisz wiedzieć, że chłopi są tu biedniejsi i bardziej godni pożałowania niż ci, których możesz zobaczyć na najbardziej zapadłej prowincji w Portugalii. Nawet zamożny chłop zaledwie dwa razy do roku bierze do ust ryż, który jadają Japończycy z wyższych warstw społecznych. Zazwyczaj wieśniacy jedzą jarzyny, takie jak pataty czy rzepa, a piją tylko podgrzaną wodę. Zdarza się im też zjadać wykopane z ziemi korzonki dzikich roślin". Wspominając o nawykach kulinarnych japońskich rolników, ojciec Sebastiao, stale korespondujący ze swoimi przełożonymi, dzieli się również innymi "etnograficznymi"
spostrzeżeniami: "Siadają w bardzo osobliwy sposób, zupełnie inaczej niż my. Klękają na ziemi lub na podłodze, a potem przysiadają na nogach tak jak my, kiedy kucamy. Dla nich to odpoczynek, ale dla nas z Garrpem, zanim się przyzwyczailiśmy, to była istna męka".