Książki Szczygła
*Jagoda Mytych: *Czy Zrób sobie raj nadaje się na scenę?
Mariusz Szczygieł: Na pewno nie było łatwo przenieść tego typu teksty na scenę. "Zrób sobie raj" nie jest książką jednolitą jak wcześniejsza "Gottland". Nie są to tylko reportaże czy opowiadania prawdziwe o Czechach. Zawarłem w niej wiele gatunków: felieton, artykuł prasowy, wywiad, próbę eseju, a nawet rodzaj pamiętnika. Przeniesienie tego do teatru jest dużym wyzwaniem.
*Jagoda Mytych: *Niedługo na scenę ma trafić także Niedziela, która zdarzyła się w środę.
Mariusz Szczygieł: Ten zbiór wziął na warsztat Teatr Ludowy z Krakowa. Wyraziłem zgodę. Ma to być taki większy fresk o przechodzeniu z komunizmu do kapitalizmu. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.