Bezpośrednie doświadczenie życia
Reakcje wiele osób wyraźnie wskazywały na to, że prawo dziecka do dostępu do internetu i telefonu komórkowego jest dzisiaj czymś zbliżonym do "prawa do jedzenia, ubrania, dachu nad głową i serum wygładzającego włosy. Morzenie dzieci głodem informacji, jak sugerowało powszechne przekonanie, stanowiło już formę maltretowania - i było to dokładnie to, co moje własne dzieci przez cały czas usiłowały mi powiedzieć" - czytamy w książce.
Maushart podkreśla wyraźnie, że zdecydowała się na szaleństwo odłączenia od cyfrowego świata dla dobra i higieny psychicznej swojego i swoich dzieci, a bezpośredniej inspiracji dostarczyła jej najsłynniejsza opowieść o kuracji odwykowej w historii literatury, czyli... "Walden" Henry'ego Davida Thoreau, książka, którą Maushart stara się czytać co najmniej tak często, jak robi sobie cytologię.
Thoreau w 1844 roku opuścił swój dom i zamieszkał w lasach otaczających staw Walden, by "bezpośrednio doświadczać życia". Przez dwa lata mieszkał we własnoręcznie zbudowanej drewnianej chacie, jadł placki z mąki pszennej i złowione w stawie ryby. Nie miał sąsiadów, bieżącej wody oraz, jak łatwo odgadnąć po dacie jego eksperymentu, internetu, telewizora, smartfonu czy Playstation.