"Jestem drogą"
Dzień pierwszy wędrówki, fotografię komentuje sama autorka: "Traversee des Pyrenees, przełęcz między Francją a Hiszpanią, krzyż kamienny, obwieszony byle czym, jak stupy na rozstaju dróg w Mongolii: ktoś przywiązał szmatkę, ktoś puszkę, jest nawet suszarka do włosów.
I nagle spostrzegam pośród śmiecia wszelakiego napis wykuty u stóp krzyża: "Je suis le chemin" - jestem drogą".