"C'ixi z Troy": Wszystkie drogi powadzą do Eckmulu [RECENZJA]
Nie ulega wątpliwości, że C'ixi to jedna z ciekawszych bohaterek w opowieściach o przygodach Lanfeusta. Mimo to poświęcony jej spin-off jest propozycją raczej dla zagorzałych wielbicieli twórczości Christophe’a Arlestona, chociaż akcja toczy się wartko, a zabawnych sytuacji też jest sporo.
Główną wadą zamieszczonej w tym tomie trzyczęściowej "Tajemnicy C’ixi" jest zbyt mocne powiazanie z "Lanfeustem z Troy". Jasne, że "C'ixi z Troy" ma z założenia zapełnić luki w biografii głównej bohaterki, ale mimo wszystko sięgając po tę poboczną serię, warto być świadomym, że aby poznać finał tej opowieści, trzeba przeczytać albumy 7 i 8 głównego cyklu. Najważniejsze jest jednak to, że możemy tutaj liczyć na atrakcyjną fabułą, a rysunki Oliviera Vatine’a i Andriena Flocha są utrzymane w stylu bezpośrednio nawiązującym do ilustracji Didiera Tarquina.
Trzeba też przyznać, że C'ixi przeżywa mnóstwo przygód, więc czytelnikom w trakcie lektury wrażeń nie brakuje. I tak z tytułową bohaterką spotykamy się, gdy znajduje się na pokładzie żaglowca zmierzającego z Darshanu do Eckmulu, gdzie w tym czasie rządzi Thanos. Ten kupiecki statek z ładunkiem cennych kokonów rumpaków nie dociera jednak do celu, gdyż zostaje zaatakowany przez piracki sampang. Można stwierdzić, że C'ixi ma szczęście w nieszczęściu, gdyż okazuje się, że załoga napastników składa się wyłącznie z kobiet i ona też może do nich dołączyć!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mosty między księciem Harrym i jego rodziną są już spalone?
Później z zainteresowaniem możemy obserwować przebieg szkolenia, jakie przechodzi główna bohaterka na pokładzie "Lotosu oceanów". Warto dodać, że nabyte tam umiejętności dość niespodziewanie przydadzą jej się, gdy wreszcie znajdzie się w Eckmulu. Jesteśmy również świadkami powstawania napięć w pirackiej załodze, których źródłem w znacznej mierze jest rywalizacja kobiet o względy pani kapitan.
Jak łatwo się domyślić, w pewnym momencie C'ixi decyduje się na ucieczkę, ale przekonamy się, że z piratkami nie jest tak łatwo zerwać. Trzeba podkreślić, że do kolejnego spotkania głównej bohaterki z dawnymi towarzyszkami dochodzi w dość dramatycznych okolicznościach.
Jeszcze ciekawiej niż początkowe wydarzenia wypadają perypetie C'ixi w Eckmulu. Okazuje się bowiem, że nie wystarcza jej zostanie kochanką Thanosa, ponieważ nie jest ona w stanie pogodzić się z okrucieństwem jego rządów. Szkopuł w tym, że nie sposób w otwartej walce zabić kogoś, kto ma moc absolutną…
Właśnie z tego powodu główna bohaterka decyduje się na działanie jako tajemniczy Mroczny Cień. Co istotne, jej wyczyny mogą wywrzeć na czytelnikach naprawdę spore wrażenie, dlatego też kolejne strony pochłania się w błyskawicznym tempie. W każdym razie w "Tajemnicy C’ixi" z prawdziwą przyjemnością można obserwować przemianę, jaką w stosunkowo krótkim czasie przechodzi tytułowa bohaterka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.