Kolejne stadia choroby
W "Śmiertelności" Hitchens powołuje się na słynną teorię stadiów opracowaną przez Elisabeth Kubler-Ross, zgodnie z którą śmiertelnie chory przechodzi od zaprzeczenia przez gniew, targowanie się i depresję aż do ostatecznej błogości "pogodzenia z losem". Publicysta twierdzi, że u niego wyglądało to nieco inaczej:
"Przez pewien czas trwałem w fazie zaprzeczenia, świadomie pracując na pełnych obrotach i odkrywając, że często przynosi to olśniewające efekty. Nie wyobrażam sobie jednak, bym właśnie z tego powodu załamywał ręce albo lamentował, jakie to wszystko niesprawiedliwe. [...] Opętało mnie za to strasznie dokuczliwe poczucie niespełnienia. Snułem poważne plany na najbliższą dekadę i byłem przekonany, że pracowałem na tyle ciężko, by móc je zrealizować".
Tego samego dnia, w którym autor "Bóg nie jest wielki" otrzymał "najbardziej ponurą z wiadomości", jego najnowsza książka trafiła na listy bestsellerów, a linie American Airways poinformowało pisarza, że właśnie przekroczył dystans miliona mil, co uprawnia go "dożywotnie do bezpłatnych udogodnień"...